<< poprzednia 1, 2 następna >> Temat Forum Rozpoczął Posts Trafień Rurka/poręcz czy murek ?? Pozostałe lszczecin 55 1 YnDy Jasne że murek i kraweznik ale wysoki bo na niczym innym nie umiem ale i tak murek rulezz! Napisane Aug 30, 2005, 11:49 am Jaki jest twój styl? Pozostałe Handgrenades 36 1 YnDy Ja pierw dopracowuje to co umiem a potem się biore za coś nowego.. A ze mnie to taki hardko-technik :D Bo często kuszę sie na ryzyrkownego gapa czy tez jakis trick z trudnym zejsciem. Ale bardziej technicznie nastawiona jestem do rolek.    jeden trick moge katac nawet do 3 godzien bez przerwy.. Dlatego nie wiem kim jestem :D Ale jak sie biore za  mega trugnego gapa  to potem od razu szpital albo powrot do domu    HARDKOR& TECHNIK  Napisane Aug 30, 2005, 11:44 am Wosk Sprzęt zdybson 137 1 YnDy A my kiedyś jak nie mieliśmy nic oprócz świecówek to świecówkami mazaliśmy krawężnki i murki :D jazda była że nie pogadasz  a takto to sie bawimy woskiem World Ind. albo własnej roboty Napisane Aug 30, 2005, 10:13 am Skate Park Pozostałe szog 40 1 YnDy w Pionkach mamy nowy sk8park  ! :coll: wbijajcie do nas! a ulicy Leśnej czy jakoś tak na placu zabaw tzw. Ogródek Jordanoski jest taki teren i tam są fajne miejscówki.. Teraz nawet troche luźno bo wcześniej na nobach bachory latały bo quarterach :/ Sk8park bezpłatny! Napisane Aug 30, 2005, 10:09 am Kto pomoże mi się nauczyć? Tricki YnDy 19 2 YnDy Szosia powiedział(a): to moze sobie narazie daj spokoj i jeszcze troche pocwicz apotem sprobuj jak juz bedziesz bardziej pewna siebie? pzdr YYyy?? Co? Przestać? Ja dopiero się rozkręcam! Dzięki za rady.. Zaczęłam katować krawężniki (te wyższe) i teraz coś tam wychodzi na murkach :D.. A jak się nauczyć mizou? :D? Przestać to chyba przestane za kilkanaście lat jak nie bedzie czasu jezdzic.. Teram mam zajawe taka ze nigdy nie przestane ;P Napisane Aug 27, 2005, 1:50 pm YnDy Kto mi pomoże nauczyć się grindowac? Boję się wskoczyć na rurkę bo nie wiem bardzo jak  ! A muszę się nauczyć bo na rolkach katam już 8 lat ( z tego  niecały miesiąc na agresiv.) Ale nie wiem jak się zabrać do grindow! Dopiero wyleczyłam się z kontuzji.. I boję się znowu nie wywalić się na rolkach i nie wylądować w szplitalu.. Jakiego grinda mam sie najpierw uczyć? Jak go wykonać?? Napisane Aug 12, 2005, 5:15 pm Masz zamiar zostać zawodowym rolkarzem czy jeździsz dla zabawy ?? Pozostałe lszczecin 37 1 YnDy Ja jeżdzę dla zabawy.. Wogóle rolki od 4 roku życia to moja pasja! Jeżdzę już 7 lat (tak po ulicy) a 8 lat licząc z rokiem po domu! Jeśli zajawka mi nie minie i nie przestanę jeździć przez naukę z powodu braku czasu w pracy, w szkole.. To spróbuję pokatac jeszcze te 3 lub 4 lata agresiv. i potem pojechać na jakieś zawody..  A jeśli sponsor się do mnie zgłosi to chętnie go przyjmę  Napisane Aug 12, 2005, 5:24 pm Handboard. Pozostałe YnDy 365 1 YnDy już mam handobarda  umiem juz fakie 360 flip i takie inne typu kick tu noseslide.. A mam go tylko 1 dzień  ! Hb nie jest taki zły jak sie ma zajawe!  Napisane Aug 9, 2005, 9:21 am Jeżeli jeździcie na streecie to wolicie se poskakać czy pogrindować ?? Pozostałe lszczecin 92 1 YnDy Ja narazie tylko jumpy z grabami itd. I jakieś tam transwery na skateparku.. Gringować narazie nie umiem Ale mam zajawe i jak tylko będę mogła pójść na skateparku czy wogóle na rolki (po kontuzji) to bedę próbowac.. Bo umiałam wcześniej na reakracyjnych gringować na palecie, krawenznkiu i mini rurce.. Ale na tych agrasivach co mam się bojemm Mają malusieńkie gring plate i wogóle wszystko do grindów jest małe (mam jakieś rolki Ultra Wheels do jazdy agresiv.) Napisane Aug 9, 2005, 9:12 am gleby Pozostałe YnDy 80 1 YnDy Jakie najostrzejsze gleby zaliczyliście? Mi się to zdarzyło wczoraj.. Byłam na 100% pewna że nic mie sie nie stanie.. Polazłam na skatepark.. Przetestowałam wszystkie banki, funboxy itd.. Został tylko jestem quarter.. Jade.. I jak się wyje.. I wolnęłam głową o metalową przeszkodę to rozwaliłam sobię coś w plecach.. Boli mnie dupa, na głowie mam guza o 10 cm średnicy (kółko  ).. Miałam podobno wstrząs mózgó mały.. Wylądowałam na chwile w szpitalu.. Dali mi jakiś zastrzyk i poradzili żre mam uważać na głowę a o skateparku w tym miesiącu nie mam co mysleć.. Potem jeszcze żygałam dwie godziny (od wstrząsu mózgu)  Przez godzinę po upadku miałam zaniki pamięci.. Tzw. nie pamiętałam co mi się stało.. Mimo że nie połamało mi się nic i tak uważam to za najgroźniejszą glebę w życiu rolkowym przez 8 lat.. Teraz na skate park mogę chodzić tylko z kaskiem i kilogramami ochraniaczy! Pozatym złamałam sobię rękę 3 lata temu przy grabie z kickera.. Ale to już inna historia  Napisane Aug 4, 2005, 10:03 am   << poprzednia 1, 2 następna >>